wtorek, 31 marca 2015

Lakiery marki Trind - co jest w nich tak wyjątkowego?


Przez bardzo długi czas, zrażona ciągłym odpryskiwaniem lakierów, przestałam kompletnie malować paznokcie (na kolorowo, bezbarwnie - dosłownie wcale!). Strasznie denerwowało mnie to, że zazwyczaj od razu się przytknęłam i musiałam kolejny raz je malować, albo budziłam się rano z odgnieconą na paznokciach pościelą. A kiedy już udało mi się (jakimś cudem) mieć nieskazitelnie wyglądający manicure, oczywiście zaraz zaczął odpryskiwać - wrrr [!] normalnie szału można dostać! Jednakże pewnego razu u mojej koleżanki pomalowałam paznokcie lakierem marki Trind, który mnie baaardzo zaabsorbował! Dlaczego?

Ano dlatego, że:

1. Po pierwsze - buteleczki lakierów tejże marki są po prostu przepiękne! Można powiedzieć, że wręcz mnie uwiodły! Do tej pory rzadko spotykałam lakiery, które nie wyglądałyby kiczowato i po prostu tanio. Te lakiery natomiast bardzo wyróżniały się spomiędzy pozostałych na półce (a nie powiem - było ich naprawdę wiele);
2. Po drugie - uwiodły mnie kolory tychże lakierów, które miała moja koleżanka. Po prostu bardzo przepadam za kolorami stonowanymi oraz delikatnymi, a jednocześnie posiadającymi głębię.
W tym momencie od razu zapomniałam o swojej decyzji zaprzestania malowania paznokci :D
3. Po trzecie - bardzo zaskoczyło mnie to, że po nałożeniu tylko jednej warstwy manicure był już gotowy! Naturalna płytka paznokciowa nie prześwitywała, bo lakier doskonale ją pokrył [!] - normalnie szok!
4. Po czwarte - lakiery marki Trind zawierają specjalnie opracowany skład, który poprawia stan płytki paznokciowej - tak więc okazało się, iż w zasadzie są to lakiery z odżywką, które wzmacniają paznokcie, poprawiając ich wygląd oraz przyspieszając ich wzrost (co nie jest aż tak często spotykane);
5. Po piąte - lakier, który nałożyłam trzymał się naprawdę bardzo długo (jak na zwykły - dla mnie niezwykły - lakier do paznokci);

Podsumowując:

ZALETY:
  •  trwałość manicure;
  • piękne kolory;
  • piękne buteleczki;
  • właściwości poprawiające kondycję paznokci oraz przyspieszające ich wzrost;
  • wystarczy jedna warstwa lakieru do idealnego pokrycia płytki paznokciowej;
  • wydajność;
  • ich konsystencja po pół rocznym stosowaniu nie zmieniła się (np. na ciągnącą, lakier także nie wyschnął).
 WADY:
  • cena - 42 zł za sztukę (jednak myślę, że ich jakość jest godna swojej ceny);
  • dostępność.
A Wy, kupiłybyście sobie taki lakier? Ja mam co najmniej 10 kolorów, które bardzo chciałabym mieć! Ale pomału - zaoszczędzi się :D!


5 komentarzy:

  1. Świetne sie wydaja te lakiery. Tylko troszke za drogie, ale jakos wydaje sie byc dobra.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mają naprawde ciekawe kolory i opakowania dałabyć zdjęcie jak wyglądają na paznokciach ?
    http://haniaslittleworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm nie znam tej marki, ale jak widać są warte sprawdzenia. A schną szybko?

    Pozdrawiam, Magdalena z testandwrite.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Oo czas cos nowego wypróbować :)
    Może wspolna obserwacja? ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz spotkałam się z tą marką!

    kmemok.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń