Jako, że wiosna już tuż tuż, postanowiłam
napisać post odnośnie tego, jak przygotować swoją skórę po
zimie na najbliższą porę roku. Nie wiem, jak Wasza skóra znosi
zimę, ale moja niestety nie jest przystosowana do życia w chłodnych
warunkach. Z tego powodu obecnie jest bardzo przesuszona, w
niektórych miejscach popękana, szorstka i twarda.
Całe szczęście, że w sklepach można
znaleźć bardzo dużo różnego rodzaju kosmetyków, aby przywrócić
skórze właściwy poziom nawilżenia i jakoś ją podratować po
kilku miesiącach mordęgi. Zapytacie: a czemu nie stosowałaś
kremów nawilżających w zimie? Otóż właśnie stosowałam,
jednak za bardzo efektów nie było – cóż poradzę na taki rodzaj
skóry.
Moją ostatnią szansą jest więc ratowanie mojej skóry w okresie przejściowym, kiedy nie jest już tak chłodno.
Moją ostatnią szansą jest więc ratowanie mojej skóry w okresie przejściowym, kiedy nie jest już tak chłodno.
Od czego zacząć?
Przede wszystkim należy zacząć od znalezienia dla siebie odpowiedniej linii kosmetyków, które będą dopasowane do Twojego rodzaju skóry. Radzę Ci, aby poprosić o pomoc którąś z Pań, które pracują w drogerii, do której się wybierzesz. One naprawdę posiadają szeroką wiedzę na temat produktów i bardzo chętnie Ci doradzą (przynajmniej ja zawsze spotkałam się z pomocnymi pracownikami). Ponadto pamiętaj, że aby efekt był szybciej widoczny oraz skuteczny, należy stosować parę kosmetyków z jednej linii (jeżeli więc wybierzesz krem marki X, to także wybierz peeling, balsam i maskę tej samej marki X). Dzięki temu spotęgujesz ich działanie i z pewnością szybciej zaczniesz zauważać zmiany.
Przede wszystkim należy zacząć od znalezienia dla siebie odpowiedniej linii kosmetyków, które będą dopasowane do Twojego rodzaju skóry. Radzę Ci, aby poprosić o pomoc którąś z Pań, które pracują w drogerii, do której się wybierzesz. One naprawdę posiadają szeroką wiedzę na temat produktów i bardzo chętnie Ci doradzą (przynajmniej ja zawsze spotkałam się z pomocnymi pracownikami). Ponadto pamiętaj, że aby efekt był szybciej widoczny oraz skuteczny, należy stosować parę kosmetyków z jednej linii (jeżeli więc wybierzesz krem marki X, to także wybierz peeling, balsam i maskę tej samej marki X). Dzięki temu spotęgujesz ich działanie i z pewnością szybciej zaczniesz zauważać zmiany.
Następnym krokiem jest wybór już
konkretnych kosmetyków z linii, które zakupisz. Wiadomo, że zakup
wszystkich kosmetyków, które tylko oferuje marka jest bezsensu,
gdyż bardzo często posiadają one te same właściwości, tylko
mają inną postać. Zatem wybierz te produkty, które w swoim
składzie uzupełniają się. Przykładowo, jeżeli zdecydujesz się
na żelowy lotion, który służy odżywieniu i zregenerowaniu skóry,
dobierz do niego produkt, który np. złuszczy naskórek, dzięki
czemu Twoja skóra stanie się jedwabiście gładka – w tym
przypadku najlepszy okaże się peeling cukrowy. Dodatkowo możesz
także zakupić sobie maskę do ciała, która zregeneruje popękaną
skórę i ukryje lekkie zmarszczki.
Jeżeli już kupisz dopasowane
specjalnie dla siebie kosmetyki, możesz bez obaw zacząć je
stosować. Pamiętaj jednak, aby odbywało się to regularnie w
przypadku balsamu, kremu lub żelu, natomiast peeling stosuj co kilka
dni. Jeżeli już zaczniesz przygotowywać swoją skórę na wiosnę,
a co za tym idzie, na założenie szortów i bluzek z krótkim
rękawkiem, to z pewnością powinnaś zdążyć i zaprezentować
zdrową, delikatną i jedwabiście gładką skórę.
Powodzenia :*
Bardzo ciekawy wpis :)
OdpowiedzUsuńhttp://kosmetyczny-kuferek.blog.pl
Dziękuję, miło mi!
Usuńcenne rady, a wiosna podobno już blisko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, oby wiosna coraz częściej dawała o sobie znać ;)
UsuńDzieki za rady i motywacje, fajny wpis, juz nie moge sie doczekac wiosny :D
OdpowiedzUsuńJa też już czekam z utęsknieniem! Dziękuję za komentarz :)
Usuńwitaj ja to muszę ale uratować moje dupsko przed zbędnymi kilogramami, a potem zajmę się ciałem :p
OdpowiedzUsuńTo swoją drogą :P Warto dbać o to równocześnie, ja właśnie tak robię :D
Usuńsuper post! :)
OdpowiedzUsuńhttp://take-my-style.blogspot.com/
Dziękuję bardzo ;)
UsuńTak jak piszesz znalezienie odpowiedniej linii kosmetyków, to jak dla mnie klucz do sukcesu. Szczególnie, że czasami niewłaściwie odczytamy potrzeby naszej skóry, co może nam bardziej zaszkodzić niż pomóc. Bardzo fajny wpis! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło :)!
Usuńczyli mówisz, żeby stosować kosmetyki z jednej linii. hm. a ja zawsze stosowałam taktykę, że wszystko z innej z innymi składniki aktywnymi :P
OdpowiedzUsuńZazwyczaj produkty z jednej linii są tak skomponowane, żeby używane wspólnie zwiększały swoją skuteczność, także polecam tą taktykę :)
Usuń